Był marzec, mieliśmy kiepską aurę i limitowany czas, a pobliskie komercje zostały obsadzone na full. Po krótkiej naradzie doszliśmy do wniosku, że o tej porze roku, przy tak niskiej temperaturze i wysokim ciśnieniu pewnie i tak nic nie złowimy. Zasiądziemy na pobliskiej żwirowni – zapadła zgodna decyzja. Tak swój znakomity tekst o typowo angielskim karpiowaniu rozpoczyna Piotr Kubik. Jesteście ciekawi, co dalej? Zapraszamy zatem do nowego numeru Karpmanii. Przypominamy, że można go już zamawiać – magazyn jest dostępny w naszym sklepie online.
Invalid Displayed Gallery
Od środy 18 maja nową Karpmanię będzie można kupić w salonach EMPiK, kioskach Ruchu, punktach Inmedio oraz dobrych sklepach wędkarskich.