Po tym holu nastąpiło coś, czego nie zapomnimy do końca życia. Mieliśmy dosłownie branie za braniem, a ryby stawały się coraz większe. Bywały momenty, że w wodzie była tylko jedna wędka – po prostu „jazda na maksa”. Po każdym braniu w łowisko wędrowało po około 5 kg kulek.
To fragment fascynującego artykułu pióra Wojtka Janoszka, który opowiada o fantastycznym stracie swojej drużyny podczas tegorocznego World Carp Classic. Tylko w nowej Karpmanii. Już od środy 16 listopada.
Chcesz otrzymywać Karpmanię wprost do swojego domu, jeszcze przed oficjalną premierą w salonach EMPiK, Inmedio oraz kioskach Ruchu? Zamów prenumeratę już dziś – zapraszamy do naszego sklepu online.
Jeśli chciałbyś/chciałabyś poinformować nas o ważnym wydarzeniu, pisz na adres: redakcja@wedkarstwo24.com
